Wyszperałam kilka zdjęć zrobionych w styczniu 2012, podczas spacerku po Warszawie. Było wtedy niesamowicie zimno, dlatego spust migawki nie był nachalnie atakowany :)
Krótka fotorelacja, zwrócenie uwagi na szczegóły architektoniczne i - oczywiście - kultowa syrenka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz