niedziela, 19 maja 2013

19/05/13


"Są ludzie poz­ba­wieni poczu­cia cza­su. Chcą zry­wać kwiaty, które się jeszcze nie stały kwiata­mi: i wte­dy oka­zuje się, że nie ma kwiatów. "
- Antoine de Saint-Exupéry 

królik!

Króliczek jest ze mną od 2011 roku i wabi się "Yuki", co w języku japońskim oznacza śnieg.
Nazwę dostała ze względu na swoje ubarwienie. Używam formy "dostała", ponieważ jest to samiczka.



"powspominajmy..." warszawa zimą - fotorelacja

Wyszperałam kilka zdjęć zrobionych w styczniu 2012, podczas spacerku po Warszawie. Było wtedy niesamowicie zimno, dlatego spust migawki nie był nachalnie atakowany :)
Krótka fotorelacja, zwrócenie uwagi na szczegóły architektoniczne i - oczywiście - kultowa syrenka.








makro+krajobraz 2012

Kilka zdjęć z poprzedniego roku. Tak bardzo tęskniłam za pogodą widoczną na zdjęciu trzecim, słońce nastraja mnie pozytywnie. Dziś jeszcze troszkę powspominamy, ale już niedługo nowości! 





poniedziałek, 13 maja 2013

miłego dnia! :)

Pogoda za oknem okropna, ale mam nadzieję, że ten uroczy "stworek" wywołał uśmiech na twarzach moich Czytelników. Miłego dnia! :)

wtorek, 7 maja 2013

"Opowieść dla przyjaciela" - Halina Poświatowska - recenzja




Opowieść dla przyjaciela” została napisana przez Halinę Poświatowską. Ukazała się w Wydawnictwie Literackim w 1967r., na kilka miesięcy przed śmiercią autorki.
Jest to pamiętnik pełen osobistych zapisków. Całość adresowana jest do tajemniczego, anonimowego przyjaciela. Czytając ją, zgłębiamy myśli poetki – pełne bólu, smutku, tęsknoty, na co dzień obcujące ze śmiercią.
Do tej książki zachęcił mnie cytat znaleziony niegdyś w Internecie:  „Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.” „Opowieść (…)” pochłonęła mnie od pierwszej kartki. Czytałam wytrwale, mimo że momentami treść komplikowała się. Znalazłam wiele zdań, sentencji, które urzekły mnie swoim przesłaniem.

"Bezsenność w Tokio" - Marcin Bruczkowski - recenzja




                Bezsenność w Tokio” to dzieło Marcina Bruczkowskiego wydane w 2004 roku.
            Akcja książki – jak sama nazwa wskazuje – rozgrywa się w Tokio, stolicy Japonii. Mężczyzna opisuje swoje życie w tym pędzącym, ciągle rozbudującym się megalopolis. Co ciekawe – jest to spojrzenie obiektywne i humorystyczne. Autor rzetelnym okiem ocenia zachowanie Japończyków w stosunku do obcokrajowców, a także opowiada swoje przygody, wspomina o poznanych ludziach. Oprócz tego możemy dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy, np. dlaczego w Japonii podczas choroby nosi się maseczkę na twarzy (wbrew pozorom – nie dlatego, żeby nikogo nie zarazić, jak to w Europie przyjęto).
            „Bezsenność w Tokio” uważam za niesamowicie dobrą i godną przeczytania książę. Na pewno zainteresuje każdego, kogo choć trochę ciekawi Azja i jej kultura.

poniedziałek, 6 maja 2013

cytat na dziś

Chagaun moseube musimhae boigo
Gasiga dodaseo eodupge boyeodo
Geokjeonghajinma
Inae yeppeun kkocheul piul tenikka

polskie tłumaczenie:
Mogę wydawać się bez serca z powodu mojego zimnego wyglądu
Mogę wydawać się ciemny, ponieważ jestem pokryty kolcami
Ale nie martw się
Ponieważ zakwitną na mnie piękne kwiaty

nam woohyun & lucia -  "cactus"